Not logged in | Log in | Sign Up
Found: 8,
RSS Channel 
0
0 Search Photos
MAN NL283 Lion's City #2009
2 august 2012 - Koszalin, ulica Śniadeckich.Na pętli Oskara Langego prawie bez zmian - jedynie czternastka kursuje coraz rzadziej do Centrum. Obecnie mieszkańcy tej części Koszalina mają w dzień powszedni co dziesięć minut autobus do Centrum (zamiennie linie nr 14 i 11), jak i do dworca (zamiennie linie nr 11/17 i 16). Istotną wadą tutejszych rozkładów jazdy jest dublowanie się autobusów jadących do tych samych celów - w tym wypadku chodzi mi o jadące w odstępie jednominutowym autobusy linii nr 14 i 16. Liczba kursów do dworca maleje z 10 możliwych do sześciu (wliczyłem również wzajemne pokrywanie się "11" i "17").
Jednak najgorszy błąd MZK popełniło w sobotnich i niedzielnych rozkładach jazdy. Brak synchronizacji pomiędzy czternastką, a jedenastką powoduje bardzo mały odstęp pomiędzy kursami do Centrum (zaledwie sześciominutowy). Wystarczyło przesunąć kursy tak, aby przerwa pomiędzy odjazdami "11" i "14" była piętnastominutowa.
Comments: 1
Scania CN270UB 4x2 EB #2001
2 august 2012 - Koszalin - Jamno, ulica Koszalińska.Co jest "kulą u nogi" w koszalińskim MZK? Przede wszystkim linie socjalne, które znacznie wykraczają poza zurbanizowany teren miasta.
Jamno to również młoda dzielnica Koszalina przyłączona 1 stycznia 2010 roku. Przed przyjęciem Jamna do największego miasta na Pomorzu Środkowym zaglądała tutaj trójka sześć razy dziennie. Po akcesji Jamna do Koszalina liczba kursów zwiększała się, aż do szczytowego momentu gdzie z przystanku "Jamno/Początkowy" odjeżdżało 27 kursów linii nr 3 i 9. Później postanowiono zawiesić kursowanie "dziewiątki" do Jamna. Dzisiaj mieszkańcy mają 18 kursów na dobę w dni powszednie i osiem w dni wolne od pracy. Jak na ilość pasażerów - bardzo bogata oferta.
Comments: 2
Neoplan N4016 #1151
2 august 2012 - Koszalin, ulica Władysława IV.I to wedle mojej subiektywnej oceny największy przegrany pod względem dostępności do komunikacji - osiedle Unii Europejskiej. Dość młode osiedle, które jak na wielkość miasta rozwija się bardzo dynamicznie. Pojawia się również zabudowa kilkukondygnacyjna - mowa tutaj o blokach wielopiętrowych (KTBS'y i deweloperzy).
"Jerzy Banasiak, rzecznik MZK, pociesza, że jego firma zamierza doprowadzić do tego, by autobusy wjeżdżały na os. Unii Europejskiej i tam zawracały. – I wtedy żadna pętla nie będzie potrzebna, a mieszkańcy dojadą do swoich domów – mówi. Kiedy to się stanie? Jak firma drogowa, która po raz kolejny poprawia ul. Francuską na tym osiedlu, w końcu zakończy pracę. Kiedy to się stanie? Tego w ratuszu nikt nie wie. Urzędnicy na razie tylko naliczają wykonawcy kary za zwłokę. A ludzie? O nich najwyraźniej nikt tu nie myśli. Na razie mogą zapomnieć o autobusach." Głos Koszaliński, 6 grudnia 2011 rok. Mija ponad pół roku od tej zapowiedzi, Francuska jest przejezdna, a Miejski Zakład Komunikacji nadal przygląda się sytuacji. Z najdalszego zakątku osiedla mieszkańcy mają ponad 800 metrów do przystanku zlokalizowanego na ulicy Władysława IV.
Samo doprowadzenie autobusu w środek osiedla to nie wszystko. Istotny jest również wybór połączeń, które obsłużą osiedle. Konieczne jest doprowadzenie "szóstki" (z częstotliwością 30-minutową w szczycie), która zapewnia dobry dojazd do koszalińskich liceów (w zamian dziewiątka powinna być skrócona do pętli Władysława IV). Linia nr 3 może pozostać jako szybkie połączenie z dworcem.
Comments: 6
DAB 12-1200B #1190
2 august 2012 - Koszalin, ulica Spokojna.Które osiedle w Koszalinie jest najbardziej poszkodowane pod względem komunikacji? Na myśl przychodzą mi dwa osiedla - jednym z nich jest osiedle Morskie.
Przez lata mieszkańcy Morskiego korzystali z "czternastki" jako silnego połączenia do Centrum. Pozostałe linie miały charakter pomocniczy. I na tym polega geneza komunikacji w tym rejonie - wszystko zależy od linii nr "14". Obecny rozkład tej linii jest wystarczający dla mieszkańców Przylesia (wspólny ciąg 14+11 na odcinku O. Langego - Traugutta i na ulicy Zwycięstwa), jednak dla pozostałych pasażerów (w tym osiedla Morskiego) trzy kursy na godzinę to już za mało. Jakie jest rozwiązanie?
Najprościej jest zwiększyć częstotliwość, jednak jest to zabieg prowizoryczny. Mając przykładowo 15-minutową częstotliwość nie połączymy ją z dwudziestominutową częstotliwością pojawiania się na przystanku "jedenastki". I to jest dość twardy i ciekawy orzech do zgryzienia.
Powróćmy do sytuacji komunikacyjnej na osiedlu. O ile do "powszednich" cięć w rozkładach jazdy mieszkańcy się już przyzwyczaili, to w tym roku zastosowano ograniczenia w częstotliwościach weekendowych. I tak "14" pojawia się na Franciszkańskiej co 30 minut, "trzynastki" w ogóle nie zobaczymy, a linia nr 10 została skrócona do dworca.
Powiedzmy szczerze - MZK przesadziło, a można było postąpić inaczej. Linia nr 10 powinna zostać skierowana do Franciszkańskiej trasą "czternastki". Kluczem jest również odpowiednie "wplecenie" kursów "dziesiątki" pomiędzy kursami linii nr 14 (piętnastominutowy odstęp czasu przy sześćdziesięciominutowej częstotliwości). I w ten prosty sposób nadal mamy trzy kursy do Centrum.
Comments: 6
MAN NG312 #1159
2 august 2012 - Koszalin, ulica Krańcowa.Pretendentem do nagrody "Tniemy kursy zawodowo" jest czternastka, która regularnie od czerwca 2009 roku ma modyfikowany rozkład. Niegdyś mocna linia kursująca co 10 minut, dzisiaj zagląda na przystanki w dni powszednie trzy razy na godzinę (co 20 minut). Zwykły pasażer skomentuje sytuację - jeździ rzadziej, więc jest gorzej. Nie koniecznie - obecny rozkład jest lepszy, niż poprzednie (czy nawet ostatni z 17(!) minutowym taktem). Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta - po tylu latach skorelowano kursy z linią nr 11 z pętli Oskara Langego. Uzyskano w wakacje dziesięciominutową częstotliwość do Centrum. Brawo - tylu trzeba było modyfikacji, aby ktoś to dostrzegł. Niestety na tym liczba plusów się kończy, bo jak zawsze osoba układająca rozkłady jazdy nie myśli kompleksowo. W godzinach wieczornych "czternastka" dubluje się z "jedenastką" (różnica jednominutowa), czego wynikiem jest zmniejszenie liczby kursów do Centrum z 3 do 2. Na odcinku Traugutta - Morska wielokrotnie linia nr "14" dubluje się z "10" - potworne marnowanie pieniędzy, którego nikt nie zauważył.
W oczy również kuje 30-minutowa częstotliwość w dni wolne od pracy, jednak istnieje możliwość zmniejszenia dotkliwości cięć. O tym sposobie napiszę pod następnymi zdjęciami.
Comments: 7
DAB 12-1200B #1128
25 july 2012 - Koszalin, ulica Połczyńska.Z pozoru nudne Sarzyno miało swoje "pięć minut" w okresie zimowym, kiedy zamiast dziewiątki mogliśmy w tym miejscu zobaczyć linię nr 13. Po protestach mieszkańców przywrócono "9" (która wcześniej była skrócona do Słowiańskiej), a trzynastka wróciła na swoją starą trasę. Wydaje mi się, że aktywność mieszkańców Sarzyna (jak i również Raduszki) uchroniła tą linię od likwidacji/zawieszenia. Frekwencja w tym połączeniu jest znikoma, rozkład zawiera wiele "dziur" (brak korekt po zlikwidowanych kursach do Łabusza). Typowa linia socjalna, która powinna być obsługiwana taborem typu mini lub midi.
Comments: 8
DAB 12-1200B #1144
23 july 2012 - Koszalin, ulica BoWiD.Wiemy, że sytuacja finansowa Miejskiego Zakładu Komunikacji jest zła. Jedynym remedium jest ograniczenie kosztów stałych - w tym wypadku chodzi o ograniczenia w kursowaniu autobusów, ale podkreślmy - róbmy to mądrze.
I tutaj przychodzi mi do głowy przykład okolic strefy ekonomicznej, ulicy BoWiD, itp. Niezrozumiały jest fakt, dlaczego tak często kursują tutaj autobusy w międzyszczycie. Wszystkie zakłady pracują w systemie zmianowym, więc pomiędzy godzinami rozpoczęcia i zakończenia pracy zainteresowanie liniami jest znikome. Jedynym obiektem generującym pasażerów jest Zachodniopomorski Ośrodek Ruchu Drogowego.
Jak temu zaradzić? Nikt nie mówi o całkowitym zlikwidowaniu kursowania dwójki, dziesiątki, dwunastki, piętnastki w godzinach przedpołudniowych. Jednak można lepiej zagospodarować wozokilometry w innych częściach miasta.
Mam dwie propozycje (dotyczące godzin 9-13):
1. Całkowite zawieszenie kursowania dziesiątki - nadal potencjalni pasażerowie mają co 20 minut autobus do Centrum i dworców PKP i PKS za pośrednictwem dwójki. Również z "BoWiD'u" dostaniemy się pod szpital, na Chałubińskiego za pomocą piętnastki.
2. Ograniczenie kursowania linii nr 2 do 40 minut i skorelowanie kursów z linią nr 10. Łącznie mamy co dwadzieścia minut środek transportu do Centrum. Wadą tego rozwiązania jest pogorszenie sytuacji mieszkańców przy ulicy Mieszka I.
Przypominam, że zaproponowane rozwiązania dotyczą odcinków (Dworzec PKP - BoWiD), na pozostałych fragmentach częstotliwość pozostaje bez zmian. Gorąco zachęcam do dyskusji koszalińskich (i nie tylko) obserwatorów koszalińskiej komunikacji miejskiej. Może Wy macie lepsze propozycje?
Comments: 11
DAB 12-1200B #1132
25 july 2012 - Niekłonice.Koszalińska komunikacja miejska przezywa kryzys. Cięcia w rozkładach jazdy i podwyżka cen biletów jest najlepszym tego dowodem. Z porównaniem do innych miast o podobnej ilości mieszkańców; Słupsk, Grudziądz, Legnica, Kalisz, Tarnów, Włocławek, w naszym mieście za bilet zapłacimy najwięcej (2,90 za bilet normalny). Jedynym pocieszeniem jest fakt, że legniczanie zapłacą więcej za bilet normalny (trzy złote) od 9 sierpnia. Koszaliński transport publiczny stał się ofiarą "potrzebnych inwestycji" (aquapark, filharmonia), czyli zabawek, które będą dostępne dla nielicznych (i za dość poważne pieniądze). Swoje "trzy grosze" dokłada również trudna sytuacja demograficzna Polski, która gwarantuje z każdym rokiem starzejące się społeczeństwo. Wynik jest taki - 25% pasażerów kupuje bilet normalny, pozostałe osoby korzystają z ulg lub jeżdżą za darmo. Do dziś nikt nie poruszył żadnej dyskusji jak to zmienić - numerem jeden w dyskusji o losie Miejskiego Zakładu Komunikacji są stacje benzynowe, które nie przynoszą spodziewanych efektów.
Comments: 4
Found: 8, RSS Channel